Kiedy rozważyć ugodę w sprawie cywilnej związanej z wypadkiem?
07.25.2021
Wypadek i związany z nim uszczerbek na zdrowiu to ogromny stres dla poszkodowanego i jego rodziny. A przecież to dopiero początek kłopotów. Leczenie, ból, utrata źródła dochodów, rachunki medyczne i dochodzenie należnych praw przed sądem - to ogromny stres wynikający z nowej sytuacji i przytłaczającej niepewności. W kancelarii prawnej nie raz słyszałem: „Jak długo to jeszcze potrwa?”, „Nie mamy za co żyć…”, „Niech to się już skończy!”...
Najpierw zadbajmy o priorytety
Zawsze w pierwszej kolejności jeżeli klient tego potrzebuje to priorytetem jest zapewnienie mu leczenia i opieki medycznej. W międzyczasie dochowując wszelkich procedur i terminów oczywiście trzeba zgłosić roszczenie i rozpocząć procedurę dochodzenia odszkodowania. W kolejnym kroku trzeba poszkodowanemu zapewnić należne zastępcze świadczenia pieniężne, aby miał za co żyć. W sprawach dotyczących wypadków przy pracy procedura jest uproszczona. Poszkodowany od razu ma prawo do zastępczych zarobków, a ubezpieczalnia Workers’ Compensation bezpośrednio pokrywa wszystkie koszty leczenia i pacjent nie jest odpowiedzialny za żadne wydatki medyczne. Zadaniem i zasługą dobrego adwokata jest jednak jak najdłuższe utrzymanie dla klienta tych przyznanych mu zastępczych zarobków. Firma ubezpieczeniowa z reguły chce je jak najszybciej wstrzymać lub obniżyć ich wysokość, dowodząc, poprzez opinie swoich lekarzy, że poszkodowany może już powrócić do pracy.
Oczywiście zbieranie dowodów, szukanie świadków i gromadzenie dokumentów to istotne elementy sprawy prowadzonej przez adwokata, mało widoczne ale niezmiernie ważne. To one często decydują o tym czy sprawa ostatecznie trafi do sądu, czy skończy się zadowalającą klienta ugodą, czy też nie znajdzie podstaw do wnoszenia roszczeń.
Zanim spotkamy się w sądzie
Większość ludzi wyobraża sobie, że dochodzenie roszczeń odbywa się z reguły na salach sądowych, gdzie adwokaci stron prezentują dowody, przesłuchują świadków i wygłaszają długie mowy, aby przekonać sędziów o swojej racji. Tymczasem większość cywilnych spraw sądowych związanych z uszczerbkiem na zdrowiu kończy się zanim sprawa trafi do sądu. Im więcej bezspornych dowodów i im bliżej ewentualnego rozpoczęcia rozprawy sądowej, tym większa skłonność stron do rozważenia możliwości zawarcia ugody.
Niepewność
Należy pamiętać, że sprawa w sądzie nigdy nie jest z góry przesądzona. Niezależnie od ilości jakości i sile dowodów każdej ze stron, sprawa musi zostać przed sądem wnikliwie zbadana
a o jej wyniku rozstrzygają niezależni sędziowie. Oznacza to, że sprawa może trwać latami a w tym czasie nie mamy pewności czy daną sprawę wygramy czy też nie. Ponadto od wyroku sądu pierwszej instancji każda ze stron ma prawo się odwołać. Na rozpatrzenie sprawy przez sąd kolejnej instancji znowu będzie trzeba czekać kilka lat, a przecież poszkodowany potrzebuje należnego mu odszkodowania jak najszybciej, bo nowa sytuacja często rujnuje jego i jego rodzinę. I tutaj znowu na uwagę zasługuje fakt, że prawo Labor Law w Nowym Jorku jest w tym zakresie przyjazne poszkodowanemu.
Czym jest ugoda?
Ugoda oznacza zgodę obu stron na zakończenie postępowania o odszkodowanie poprzez wypłatę na rzecz poszkodowanego uzgodnionej przez strony sumy pieniędzy, która to suma ma zaspokoić jego roszczenie. W zamian za to poszkodowany zgadza się, że nie będzie dochodził przed sądem dalszego roszczenia o odszkodowanie. Kwota ugody z reguły wypłacana jest bardzo szybko po podpisaniu dokumentów i poszkodowany może z niej od razu korzystać.
Kiedy zgodzić się na ugodę?
Pod uwagę należy wziąć kilka elementów. Po pierwsze należy ocenić siłę posiadanych dowodów i ich wiarygodność. Im więcej silnych i niepodważalnych dowodów tym łatwiej nam będzie przed sądem udowodnić swoją rację. Trzeba również rozważyć to czy uda nam się przekonać sędziów do swojej racji. To od nich będzie zależało rozstrzygnięcie. Nie możemy również pomijać ilości i siły dowodów strony przeciwnej. Jeżeli będą równie silne i niepodważalne nasze szanse będą równe. Powinniśmy także ocenić siłę i doświadczenie kancelarii prawnej, która reprezentuje przeciwną stronę. Doświadczony adwokat będzie wiedział jak przekonać sędziów na korzyść swojego klienta. Ponadto warto również sprawdzić, czy są jakieś powody, że którejś ze stron może zależeć, aby sprawa nie trafiła do sądu, bo np. nie chce rozgłosu, ewentualnej utraty reputacji, itp. Decydując się na rozważenie propozycji ugody, kluczowa jednak jest ocena czy wynegocjowana kwota ugody jest zadowalająca dla klienta i czy jest to kwota maksymalna jaką można było wynegocjować w zaistniałych warunkach. Te wszystkie elementy pomogą nam zdecydować czy zgodzić się na ugodę, czy poddać sprawę pod długoletni proces przed sądem i niepewne rozstrzygnięcie sędziów.
Co zyskujemy a co tracimy?
Zgadzając się na zadowalającą kwotę ugody klient zyskuje niemal natychmiastowy dostęp do uzgodnionych pieniędzy. To pozwala mu zaspokoić potrzeby leczenia, utrzymania i zabezpieczenia przyszłości rodziny. Ponadto, nie musi co jakiś czas wracać przed sądem do tych traumatycznych wydarzeń, poddawać się niezależnym badaniom, gromadzić dokumentów, które stanowią dowody w sprawie, etc. Klient zyskuje zatem święty spokój. Może wracać do zdrowia, próbować zatrzeć w pamięci niemiłe wspomnienia i cieszyć się życiem.
Patrząc jednak z innej strony trzeba wziąć pod uwagę to, że wygrana w postępowaniu przed sądem jest bardzo często wyższa od tej, którą klient zyskuje w drodze ugody. Nie zapominajmy jednak, że musi na nią czekać latami i w zasadzie trudno jest określić z góry ile lat będzie to trwało. A wartość nawet wyższej sumy pieniędzy po upływie wielu lat nie jest już taka sama. Ponadto trudy dnia codziennego mogą sprawić, że utraconej radości z życia w oczekiwaniu na wygraną nie zrekompensuje już poszkodowanemu nawet dużo wyższa suma odszkodowania. Wygrana przed sądem daje jednak klientom poczucie sprawiedliwości i satysfakcji. Bardzo często to jeden z aspektów, które mają dla nich bardzo duże znaczenie. Dzieje się to często w sytuacjach, kiedy o odszkodowanie ubiega się rodzina ponieważ poszkodowany zmarł. Konieczność usłyszenia wyroku ogłaszanego przez sąd czasami stanowi niewymierny, ale psychologiczny i konieczny aspekt decydujący o odrzuceniu propozycji ugody. Z doświadczenia naszej kancelarii wiemy, że dobra ugoda to taka, z której obie strony nie są do końca zadowolone, bo to oznacza, że klient dostał maksymalną możliwą kwotę unikając długiego procesu, a firma ubezpieczeniowa nie angażując się w długi proces zapłaciła i tak mniej niż w finale byłaby zobowiązana wypłacić klientowi.
Każda sytuacja jest inna
Nie ma zatem jednej odpowiedzi na pytanie czy zaakceptować zaproponowaną ugodę czy ją odrzucić i dochodzić swoich praw przed sądem. Każda sprawa jest inna i jej szczególne okoliczności sprawiają, że nie jest to łatwa decyzja. Każdy klient będzie się również kierował swoimi odczuciami, emocjami i priorytetami. To jest zawsze sprawa bardzo osobista. Czasami w sądzie nie chodzi o pieniądze, ale o publiczne udowodnienie sprawiedliwości. Odszkodowanie, chociaż również bardzo istotne, może mieć drugorzędne znaczenie.
Doświadczony adwokat pomoże swojemu klientowi podjąć właściwą decyzję w sprawie ugody. Przedstawi wszystkie powody za i przeciw, wyjaśni zalety ugody, jak również jej zagrożenia. Poproś swojego adwokata aby przedstawił Tobie wszystkie argumenty. A jeżeli zdecydujesz się na ugodę, bądź przekonany, że otrzymana kwota jest dla Ciebie satysfakcjonująca i jest najwyższa jaka była możliwa do wynegocjowania. W przeciwnym wypadku możesz czuć niedosyt niezależnie od otrzymanej kwoty.
Jeżeli miałeś wypadek zapraszamy do naszej kancelarii. Wyjaśnimy wszystkie wątpliwości i przedstawimy możliwości w Twojej sprawie.